Konkursy „Mój pomysł na biznes w Hajnówce” i „Biznes w mojej okolicy” rozstrzygnięte
Co jest potrzebne, żeby prowadzić swój biznes? Mózg i szczęście – tak uważają uczniowie. Tym, którzy wzięli udział w konkursach, nie brakuje ani jednego, ani drugiego. Komisja konkursowa miała w tym roku twardy orzech do zgryzienia.
Jeśli chodzi o konkurs „Mój pomysł na biznes w Hajnówce”, w tym roku odbyła się jego druga edycja. Różniła się ona od poprzedniej tym, że odbyły się dwa konkursy – jeden dla uczniów szkół zawodowych, drugi dla ogólnokształcących. Ponieważ wydarzenie ma już swoją markę, zainteresowanie było większe niż rok temu. Zgłosiło się do niego 47 uczniów (w konkursie dla liceów ogólnokształcących wpłynęło 26 zgłoszeń, 14 zespołów; dla szkół zawodowych – 21 uczniów i 13 zespołów). To ponad dwukrotnie więcej w porównaniu do pierwszej edycji. Nie zmienił się za to organizator – jest nim Podlaska Organizacja Rozwoju Regionalnego oraz poziom prac konkursowych – wciąż jest wysoki.
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
– Drugi raz byłem członkiem kapituły, która oceniała biznesplany i jeśli miałbym podsumować to, co tam zobaczyłem, to powiedziałbym, że biznesplany były naprawdę dobre. Na co dzień zajmujemy się dorosłymi przedsiębiorcami z prawdziwymi pieniędzmi, z prawdziwym ryzykiem i klientami. I muszę przyznać, że wiele biznesplanów, z którymi miałem okazję się tutaj zapoznać, wcale nie odbiegało od tego, co przedstawiają nam dorośli przedsiębiorcy, a nawet niektóre z nich mają coś więcej. Taką młodzieńczą energię, kreatywność, no i przede wszystkim były przygotowane w sposób naprawdę rzetelny. Wszystkie aspekty, takie jak analiza rynku, konkurencji, analiza finansowa w sposób logiczny zostały przedstawione w tych opracowaniach i z dużą przyjemnością można było te biznesplany czytać i oceniać. Widać tam też zapewne pracę naszych, ekspertów i trenerów, którzy prowadzili szkolenia i warsztaty z młodzieżą, widać wkład przedsiębiorców, z którymi młodzi się spotykali. To bardzo cenne, że chcieliście podzielić się swoją wiedzą.
Najpierw szkolenia, potem biznesplany
Zanim powstały prace, odbyły się spotkania w ramach Młodzieżowej Akademii Biznesu. Z lokalnymi przedsiębiorcami, od których młodzi dowiedzieli się m.in. jak wprowadzić na rynek nowy produkt czy z jakimi trudnościami mierzą się firmy. Były też szkolenia dotyczące kwestii prawnych, finansowych czy reklamy.
Nie zmienił się także przedmiot konkursu i jego cel. Zadaniem uczestników było przygotowanie biznesplanu. Biznes zaś miał być jak najbardziej związany z regionem Puszczy Białowieskiej i jej zasobami. Cel to zachęcić młodych do przedsiębiorczości.
Rozdanie nagród odbyło się w miniony czwartek podczas uroczystej gali (14.12.2023).
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
– Bardzo nam zależało, żeby te dwie inicjatywy zostały zwieńczone jedną galą. Dlatego że one są działaniami według nas komplementarnymi. „Mój pomysł na biznes w Hajnówce miał przygotować uczniów do napisania biznesplanu, a wiemy, że nie każdy z nas jest stworzony do tego, by prowadzić biznes. Stąd druga inicjatywa, „Biznes w mojej okolicy”, miała przybliżyć uczniom fakt, że w okolicy są atrakcyjne miejsca pracy, pokazać im firmy od wewnątrz. Mamy więc zarówno ofertę dla osób przedsiębiorczych, jak też dla tych, które w przyszłości chciałyby pracować na etacie.
Prezes PFRR zwrócił uwagę na jeszcze jedną rolę, jaką spełnił konkurs „Biznes w mojej okolicy”. Umożliwił on integrację hajnowskich przedsiębiorców, mieszkańców i młodzieży. Ci ostatni mieli okazję zobaczyć, jak naprawdę wygląda prowadzenie biznesu, jak wyglądają produkty i usługi oferowane przez lokalne firmy. Podkreślił też wartość przedsiębiorców dla społeczności, jak też współpracę z samorządem.
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
W przedsięwzięciu uczestniczyli przedstawiciele firm:
- Pracownia Bobra, Agata Łuksza
- Pracownia Tortów „Cukrowe Fantazje”, Joanna Bińczycka
- Biały Wilk, Laura Żurawska
- Linare, Kamil Andrejuk
- pl, Stefan Bedkowski
- Runo Sp. z.o.o., Eugeniusz Sidoruk
- Pronar Sp. z.o.o., Aniela Pieczyńska
- KERAJ LOGISTICS Sp. z o.o, Jarosław Kiślak
- PSS SPOŁEM Hajnówka Sp. z o.o., Marzena Wasiluk
- OSM w Hajnówce, Andrzej Korolko
- DOMLUX Hajnówka Sp. z o.o., Agnieszka Puc-Bołtryk.
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
My jako miasto z Podlaską Fundacją Rozwoju Regionalnego współpracujemy już od bardzo dawna. Ta idea konkursu nie jest przypadkowa. Każde miasto, każdy region może myśleć o swojej przyszłości dopiero wtedy, kiedy o tej przyszłości pozytywnie myślą młode pokolenia. Dziękuję bardzo uczniom, że tak poważnie podeszli do tego konkursu. Dziękuję naszym hajnowskim przedsiębiorcom, którzy zechcieli przyjąć zaproszenie do współpracy w realizacji tego konkursu. Bo zupełnie inaczej wygląda tworzenie biznesplanu, kiedy go realizujemy wyłącznie na podstawie założeń teoretycznych, a zupełnie inaczej, kiedy przygotujemy go we współpracy z praktykami. To, że te biznesplany były tak ciekawe, wszechstronne i atrakcyjne było możliwe dlatego, że mieliście możliwość z ludźmi, którzy wiedzą, jak się prowadzi biznes. Mam nadzieję, że te konkursy zaowocują tym, że wielu z was będzie w przyszłości przedsiębiorcami. Niech zaowocują jeszcze tym, żebyście wiedzieli, że niepowodzenie nie oznacza, że trzeba rezygnować.
Poznajcie zatem zwycięzców.
Konkurs „Mój pomysł na biznes" – szkoły zawodowe
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
Konkurs „Mój pomysł na biznes" – licea ogólnokształcące
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
Przedmiotem konkursu „Biznes z mojej okolicy” było z kolei przygotowanie filmu bądź prezentacji na temat oferty firmy. W tym przypadku o zwycięstwie decydowały głosy internautów.
Konkurs "Biznes w mojej okolicy"
Jan Bowtruczuk i Natalia Bielewiec (II LO w Hajnówce), autorzy filmu „Aromaty z białowieskiej chaty”, przyznają, że szkolenia i warsztaty, jak też samo tworzenie biznesplanu, wyzwoliło w nich żyłkę przedsiębiorczości. Ich pomysł na biznes był związany z aromaterapią.
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
– Z takimi umiejętnościami, jakie zdobyliśmy, na pewno będzie nam trochę łatwiej w przyszłości. Sam pomysł wynikał z naszych zainteresowań. Od dawna lubimy zapachy. Stwierdziliśmy więc, że skoro można połączyć przyjemne z pożytecznym, postanowiliśmy stworzyć świece o aromatach nawiązujących do regionu Puszczy Białowieskiej.
I tak w ich ofercie znalazły się świece o zapachu pigwy czy trawy żubrowej, ale też owoców leśnych. Laureaci I miejsca w konkursie dla liceów ogólnokształcących sprecyzowanych planów na przyszłość jeszcze nie mają. Myślą o studiach, ale konkretnego kierunku na razie nie wybrali. Janek zaznacza jednak, że na pewno będą to takie studia, które pomogą mu w prowadzeniu własnej działalności.
Konkurs wywołał w uczestnikach sporo emocji.
– Jesteśmy w takim szoku, że nawet nie wiemy, co powiedzieć.
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
Konkurs był dla nich sporym wyzwaniem, ale też źródłem satysfakcji. Oliwia wzięła w nim udział już po raz drugi. W ubiegłym roku razem z koleżanką stworzyła biznesplan do klubokawiarni „WiO”, czyli Wiśnie i Okruszki, który także został nagrodzony.
– Czujemy się wspaniale, uśmiech nie schodzi nam z twarzy. Nie spodziewałyśmy się, że wygramy, a w konkursie wzięłyśmy udział z myślą, że będziemy dobrze się bawić, ale też trochę z ciekawości.
Zarówno sama nagroda, jak też przygotowywanie reklamy sklepu MRÓWKA sprawiły im dużo przyjemności. Radość z wygranej jest tym większa, że pieniądze pomogą w realizacji marzeń – Martyna oszczędza na swój pierwszy samochód.
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego
Niespodzianką na gali był występ tancerzy z grupy Fair Play Crew. Artyści nie zawiedli i wykazali się nie tylko dużym kunsztem tanecznym, lecz także komediowym. Wybór zespołu nie był jednak przypadkowy. Grupa jest przykładem tego, że z pasji można żyć. Artyści opowiadali o tym, kiedy zdecydowali się założyć firmę, z jakimi trudnościami się zmagali, a także o wyzwaniach podczas pandemii. Udzielili też młodzieży cennych rad, jak osiągnąć sukces. Na pewno trzeba być naprawdę dobrym w tym, co się robi – potrzebna jest więc ciężka praca. Potrzebna jest też konsekwencja w działaniu – nie należy zrażać się trudnościami. Ważny jest również głos serca – jeśli ono podpowiada, by nie rezygnować, to choćby inni doradzali zupełnie inaczej, trzeba go słuchać.
Fot. Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego